Dziś dla odmiany kartka ślubna ;) Jak się ma taką piękną ramkę, to więcej ozdób nie potrzeba. Choć oczywiście nie odmówiłam sobie moich ulubionych ćwieków oraz przeszyć ręcznych.
Kilka dni temu moja córeczka miała imieniny - poprosiła tradycyjnie o laurkę. Oto ona:
Autorem tej ilustracji jest Olivier Latyk.
Wymarzony utwór na pierwszy taniec.
Elvis Costello - She from timur karslioglu on Vimeo.
Miłego wieczoru!
Napiszę jeszcze to co już powiedziałam osobiście. Piękna, prosta i elegancka. A laurka dla Marysi bajecznie kolorowa i wesoła.
OdpowiedzUsuńpiękna kartka i faktycznie, tekturowa ramka jest ozdobą samą w sobie. karteczka dla córci równiż ładniutka, ten obrazek to pewnie z jej ulubionej bajki:)
OdpowiedzUsuńmmmmmmmm... piękna!
OdpowiedzUsuńI laurka - słodycz :)
Kartka wyszla slicznie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Syl
kartka ślubna delikatna i urocza. ramka plus eleganckie wykończenie = perfekcja w każdym calu.
OdpowiedzUsuń