Jednym z moich postanowień noworocznych było nauczenie się robienia kwiatków na szydełku. Pewna dobra duszyczka dała mi kilka lekcji i ćwiczę nową umiejętność:-) I o dziwo, to wcale nie jest takie trudne. Póki co wychodzi mi coś takiego:
Polecam filmiki z podstawami szydełkowanie autorstwa Uli na blogu Sen Mai. A tutaj polecam instrukcję JaneB robienia kwiatka na szydełku. Fajna zabawa:-) Ja lubię taką dłubaninę:-)
Jakiś czas temu na blogu Marzę, więc jestem znalazłam przepis na te cudowne talarki orzechowe. Robiliśmy je już drugi raz, są pyszne.
Widziałyście i słyszałyście już to? Uwielbiam! według mnie lepsze od oryginału:-)
Spokojnej nocy:-) Ja ostatnio mam problemy z zaśnięciem;-( Zaparzyłam sobie meliskę, może pomoże...
Wspaniałości... fajne postanowienie i efekt jest :D, ciasteczka wyglądają smakowicie baaardzo :) Cover znam, świetny! Ludzie są niesamowici, jeśli oryginał to ten z 'farbami' to mnie też się z gitarą bardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńZdolna uczennica z Ciebie.
OdpowiedzUsuńNo i proszę, jakie piękne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś też się uczyłam...parę sztuk naprodukowałam i szydełko schowałam. Myślę że powrócę kiedyś do niego bo także uwielbiam taką dłubaninę :)
A ciasteczkami kusisz :)
świetnie Ci wychodzi!!
OdpowiedzUsuńpowodzenia w nauce :)
Super Ci idzie i podziwiam z całego serca, ja próbowałam dawno temu, ale nie czuję gotowości na takie wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńCisteczka wyglądają cudnie, muszę spróbować koniecznie :)
Pozdrawiam.
Świetne uwielbiam tę piosenkę, i w tym wykonaniu niezłe, hi hi:)- Asia.
OdpowiedzUsuń