marca 24, 2012
Osiemnastkowy exploding box
Paryskie inspiracje, papiery z Galerii Papieru, sporo taśmy dystansowej, miłe towarzystwo przy tworzeniu - i powstało takie oto pudełko:
Marysia w drodze na wystawę fotografii Antoniego Kasprzaka
AUTOR:
Made by Aisia
łooooo jaki kolorek piękny. Uwielbiam granatowy. Cudowna praca!!!
OdpowiedzUsuńCudne Asiu to pudełeczko Twoje. Takie równiuśkie jak na urodzinowy prezent przystało. ślicznie wykończone i faktycznie przepiękny ten kolor.
OdpowiedzUsuńA Twoja córeczka to prawdziwy słodziaczek. Podobna troszkę do mojej Jagódki. Też taka "babeczka" mała. Mimo, że chłopaki u nas w domu górą bo liczebnie jest ich więcej to jednak trzymamy się razem i jak ja się cieszę, że ją mam :)
Pewnie Ty też ;)
Buziaki dla Was obu :-*
Korci mnie zrobić takie pudełeczko, ale co patrzę, jak to pięknie wygląda, to wydaje mi się, że to będzie trudne zadanie. Asiu wyszło cudnie urodzinowo i kobieco :) Córa, a jaką minkę miała po wystawie? :)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko bardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuńŚliczna modelka :)
jakie cudeńko!!! przepiękne zrobiłaś pudełko :D
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Kubuś Puchatek też poszedł na wystawę :) Fajnie :)))
pudełko ślicznie zrobione, a Marysia... po prostu super !!!
OdpowiedzUsuńPiękne, eleganckie pudełko
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełko! Bardzo mi się podoba ozdoba przykrywki!
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko.
OdpowiedzUsuń